Co przychodzi Wam na myśl, kiedy słyszycie hasło "szwedzkie dania"? Czy będzie to pyttipanna, pokusa Janssona, kotlet mielony à la Lindström? Pewnie raczej szwedzkie klopsiki, köttbullar, prawda?
Jak to się stało, że kuleczki z mięsa mielonego stały się aż tak rozpoznawalnym, charakterystycznym szwedzkim daniem? Istnieją przecież w bardzo podobnych wariantach w kuchniach świata: pomyślcie o naszych ogólnopolskich pulpetach i klopsach, śląskich karminadlach, niemieckich frykadelkach czy tureckich koftach. Tymczasem po wpisaniu hasła 'klopsiki' w Google pojawiają się od razu przepisy na klopsiki szwedzkie, zaraz obok tych polskich. O tym przeczytacie w dzisiejszym wpisie w cyklu W 80 blogów dookoła świata. Dzisiaj wspólnym tematem wpisów blogerów piszących o językach i kulturze (listę znajdziecie pod tekstem) są właśnie dania typowe dla poszczególnych krajów.
Jak to się stało, że kuleczki z mięsa mielonego stały się aż tak rozpoznawalnym, charakterystycznym szwedzkim daniem? Istnieją przecież w bardzo podobnych wariantach w kuchniach świata: pomyślcie o naszych ogólnopolskich pulpetach i klopsach, śląskich karminadlach, niemieckich frykadelkach czy tureckich koftach. Tymczasem po wpisaniu hasła 'klopsiki' w Google pojawiają się od razu przepisy na klopsiki szwedzkie, zaraz obok tych polskich. O tym przeczytacie w dzisiejszym wpisie w cyklu W 80 blogów dookoła świata. Dzisiaj wspólnym tematem wpisów blogerów piszących o językach i kulturze (listę znajdziecie pod tekstem) są właśnie dania typowe dla poszczególnych krajów.
źródło |
Köttbullar, dosłownie 'mięsne bułeczki', najczęściej serwuje się z ziemniaczanym purée (potatismos), dżemem z borówki (lingonsylt) i w gęstym sosie (brunsås). To prawdziwy szwedzki klasyk - zasłużył sobie nawet na własne święto w kalendarzu - 23 sierpnia to Dzień Klopsika (Köttbullens dag). To danie, na które 'polują' turyści w Szwecji i które często wieńczy szaleństwo zakupowe w sklepach IKEA na całym świecie. Kto wie zresztą, czy do ich międzynarodowej popularności nie przyczyniły się właśnie tanie ikeowe restauracje. Rocznie na całym świecie sprzedaje się tam 180 milionów mięsnych kuleczek!
źródło |
Klopsiki przyrządzał też słynny Szwedzki Kucharz z "Muppetów" (choć on miał trochę inny pomysł na ich SERWOWANIE):
Nawet w szwedzkich popularnych filmach i książkach można znaleźć dowody na to, że szwedzkie klopsiki to danie tak podstawowe w repertuarze szwedzkich gospodyń domowych jak - dajmy na to - polski schabowy. W "Facecie z grobu obok", historii dystyngowanej bibliotekarki Desirée i prostolinijnego rolnika Benny'ego, jest taka scena, kiedy to właśnie klopsiki są dowodem na to, że bohaterowie pochodzą z dwóch innych światów. Hon kan inte ens laga köttbullar, ona nie potrafi nawet zrobić klopsików, powie Benny, zastanawiając się, czy jego związek z Desirée ma jakieś szanse. Powstały nawet opracowania naukowe, które podsumowują "retorykę klopsikowej mamy", köttbullmammans retorik, a więc twierdzenia mężczyzn, że to ich mama robi najlepsze klopsiki na świecie. Retoryka wiąże się z tym, że mięsne kuleczki najczęściej przywołują skojarzenia ze smakami dzieciństwa czy wręcz konkretnymi, wyidealizowanymi chwilami z dzieciństwa.
Choć - tak jak już wspominałam - klopsiki wcale nie są typowe tylko dla szwedzkiej kuchni, ba, nie zawierają nawet produktów, które byłyby charakterystyczne dla Szwecji (no dobra, może poza älgköttbullar, klopsikami z mięsa łosia), ale narodził się pewnego rodzaju mit, według którego Szwedzi mają niemalże monopol na klopsiki. Tymczasem danie to pojawiło się w Szwecji dopiero w XVIII wieku i z Imperium Osmańskiego sprowadził je Karol XII (razem z gołąbkami, kåldolmar, i kawą - dlaczego tak to podkreślam, dowiecie się z mojej książki "I cóż, że o Szwecji" w rozdziale o szwedzkiej kuchni i szwedzkich kuchniach. Przepis na klopsiki pojawił się w książce kucharskiej Cajsy Warg wydanie "Hjelpreda i hushållningen för unga fruentimber" (dosł. Pomocnik gospodarski dla młodych kobiet) z 1755.
Jak zatem przyrządzić klopsiki? Jeśli macie mocne nerwy i poczucie humoru, obejrzyjcie filmik z kanału Regular Ordinary Swedish Mealtime. W przeciwnym razie zajrzyjcie do przepisów na stronie Ambasady Szwecji w Polsce albo na blog Annatoannatamto.
Choć - tak jak już wspominałam - klopsiki wcale nie są typowe tylko dla szwedzkiej kuchni, ba, nie zawierają nawet produktów, które byłyby charakterystyczne dla Szwecji (no dobra, może poza älgköttbullar, klopsikami z mięsa łosia), ale narodził się pewnego rodzaju mit, według którego Szwedzi mają niemalże monopol na klopsiki. Tymczasem danie to pojawiło się w Szwecji dopiero w XVIII wieku i z Imperium Osmańskiego sprowadził je Karol XII (razem z gołąbkami, kåldolmar, i kawą - dlaczego tak to podkreślam, dowiecie się z mojej książki "I cóż, że o Szwecji" w rozdziale o szwedzkiej kuchni i szwedzkich kuchniach. Przepis na klopsiki pojawił się w książce kucharskiej Cajsy Warg wydanie "Hjelpreda i hushållningen för unga fruentimber" (dosł. Pomocnik gospodarski dla młodych kobiet) z 1755.
Fenomen tego dania może polegać także na jego uniwersalności. Z jednej strony, kojarzy się z tradycyjną kuchnią domową, otaczaną sentymentem, z drugiej strony klopsiki to też trochę fastfood - do kupienia w restauracjach w sklepach IKEA czy w budkach na mieście czy na jarmarkach i festynach.
źródło |
To nie tylko propozycja na obiad, ale i składnik kanapek (w kanapkach występuje najczęściej w towarzystwie równie kultowej sałatki z buraczków), a nawet tortów kanapkowych.
źródło |
Poza tym, klopsiki to nie tylko rzeczywistość codzienna, pojawiają się też na świątecznym stole...
źródło |
W Szwecji trendy jednak powoli się zmieniają. Doroczny raport "Food&Friends" na temat zachowań i zwyczajów kulinarnych z 2016 roku pokazuje, że choć przez długi czas na szwedzkich stołach królowały m.in. klopsiki, spaghetti z sosem i mięsem mielonym czy strogonow z kiełbasy, to aktualnie wygrywa kurczak (a raczej dania z kurczaka)- prawdopodobnie wskutek ekologicznej chęci ograniczania spożycia wołowiny i wieprzowiny.
Na koniec jeszcze jedno: jeśli szwedzkich klopsików nie chcecie nazywać po prostu klopsikami, tylko wolicie nazwać je po imieniu, po szwedzku, to błagam, nie róbcie z tego proszę shitbullar :) Wymowę możecie odsłuchać tutaj:
PS Pamiętajcie, że do końca miesiąca trwa głosowanie czytelników w plebiscycie Książka Roku serwisu LubimyCzytać.pl. Moja książka "I cóż, że o Szwecji" została nominowana w kategorii Literatura faktu, publicystyka. Decyzje są teraz w Waszych rękach! Głosy możecie oddawać TUTAJ.
Jonathan Metzger (2005) I KÖTTBULLSLANDET. Konstruktionen av svenskt och utländskt på det kulinariska fältet.
Merete Mazzarella (2005) "Blott Sverige svenska köttbullar har", SvD
https://sv.wikipedia.org/wiki/Köttbullar
Food&Friends Matrapport 2016
Przeczytajcie, o jakich smakach i smaczkach piszą dziś inny blogerzy:
https://sv.wikipedia.org/wiki/Köttbullar
Food&Friends Matrapport 2016
Przeczytajcie, o jakich smakach i smaczkach piszą dziś inny blogerzy:
Chiny:
Francja:
Gruzja:
Hiszpania:
Irlandia:
Japonia:
Kirgistan:
Niemcy:
Norwegia:
Rosja:
Turcja:
Wielka Brytania:
Włochy:
Różne kraje: