Kto śledzi szwecjoblogowy fanpage na Facebooku i szwecjoblogowy Instagram, zauważył już, że miniony weekend spędziłam w Katowicach. Podczas pobytu na Śląsku wybrałam się na wystawę festiwalu sztuki naiwnej Art Naif Festiwal. Motywem przewodnim VIII edycji Festiwalu są kraje Skandynawii.
"Pojęcie sztuki naiwnej stosuje się wobec sztuki przedstawiającej, cechującej się dziecinną prostotą, zarówno jeśli chodzi o technikę, jak i formę wyrazu. To kierunek, który podkreśla spontaniczne, naturalne tworzenie, typowe dla obrazków dzieci, sztuki chłopskiej czy dla ludów prymitywnych, i nie bierze pod uwagę perspektywy, proporcji czy anatomii"*
"Mimo błędnego chwytania perspektywy i proporcji malarzom naiwnym udało się zaznaczyć obecność we współczesnej codzienności. Ich często podkreślaną cechą jest autentyczność. Oczywiście naiwizm jest ucieczką od coraz bardziej zmechanizowanej rzeczywistości, ale ta ucieczka jest głęboko zakorzeniona w szwedzkiej ludowej duszy."*
Na wystawie można zapoznać się z twórczością artystów ze Śląska, całej Polski oraz całego świata, nawet z odległych krajów takich jak Burkina Faso czy Australia. Mnie oczywiście najbardziej zainteresowała część wystawy poświęcona Szwecji. Wielką radość sprawiało mi odszukiwanie na obrazach szwedzkich akcentów - najczęściej przejawiających się w formie charakterystycznych domków.
Art Naif Festiwal trwa od 12.06 do 14.08 i odbywa się w Katowicach, w atrakcyjnej dla artystów i turystów dzielnicy Nikiszowiec. Wystawę główną możecie oglądać w galerii Szyb Wilson, największej prywatnej galerii sztuki w Polsce. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Szwedzkie artystki, których prace można zobaczyć na Art Naif Festiwal:
Ann-Christine JENSMAR
http://annchristinejensmar.se/ |
Ingrid ROTH
http://ingridroth.se/ |
Emelie RUBENSSON
http://emelierubensson.se/ |
Elisabeth SETH RIPPE
http://www.esrrippe.se/ |
Ebba Kristina WINGÅRDH
http://www.ebbakristina.com/ |
Źródła:
*cytaty pochodzą z tekstu Leny Månsson z katalogu wystawy Art Naif Festiwal 2015
Mieszkam tak blisko i zupełnie nie wiem co tu się dzieje! Muszę któregoś weekendu się wybrać, wygląda to świetnie;)
OdpowiedzUsuńW Szybie Wilsona często się coś dzieje, a ta wystawa jest najbarwniejsza . Wpadnij koniecznie!!!
UsuńZdecydowanie za daleko ode mnie...;(
OdpowiedzUsuńMnie spodobały sie także prace dunki obrazki wyszywane materiałami, widziałam cię na ArtJarmarku w niedzielę w kawiarence ale nie miałam odwagi przeszkadać w rozmowie i zaczepiać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, też te prace zwróciły moją uwagę! Szkoda, że jednak nie udało sie zamienić kilku słów, ciepło pozdrawiam!
UsuńTak, też te prace zwróciły moją uwagę! Szkoda, że jednak nie udało sie zamienić kilku słów, ciepło pozdrawiam!
UsuńWspaniale... i żałuję, że nie mogę "na żywo" obejrzeć!
OdpowiedzUsuńŚciskam
ciekawe przedsięwzięcie, ale mam wrażenie, że zapomniałaś na tej wystawie o najważniejszym - pochwal się swoimi zdjęciami :D
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie będę miała okazji tego zobaczyć, a chętnie poświęciłabym czas, żeby zobaczyć te prace. mnie ze Szwecją w pierwszej kolejności kojarzą się nie malownicze domki, a ogromne łosie, przeurocze! :)
OdpowiedzUsuńBajeczne :)
OdpowiedzUsuń