01 czerwca 2015

Szwedzi na Eurowizji: 10 faktów

Fakt 1, czyli aktualności:
Zwycięzcą tegorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji został Måns Zelmerlöw, który urzekł telewidzów i jurorów piosenką Heroes (porównywaną z aranżacjami DJa Avicii) i świetnym wykorzystaniem możliwości wizualizacji na scenie.




Fakt 2: 
Szwecja uczestniczy w konkursie od 1958 roku, pierwszym utworem, pierwszym artystą, który zaprezentował się na Eurowizji była Alice Babs z utworem Lilla stjärna (Mała gwiazda). Szwecja zajęła wówczas czwarte miejsce wśród dziesięciu uczestników. Posłuchajcie, jak to wtedy wyglądało i brzmiało:



Fakt 3. 
Szwecja do tej pory wzięła udział w konkursie łącznie 55 razy, od swojego debiutu nie wystawiła kandydatów jedynie w trzech edycjach konkursu. W 1964 roku z powodu strajku artystów, w 1970 roku Szwedzi bojkotowali konkurs po tym, jak w poprzedniej edycji ogłoszono remis i zwycięstwo przyznano czterem krajom (nie było zasady, która mogłaby rozstrzygnąć taką sytuację), a w 1976 z powodów ekonomicznych.

Fakt 4. 
Pierwsze zwycięstwo Szwecji przyniósł zespół ABBA z utworem Waterloo w 1974. Wygrana w konkursie Eurowizji była też przełomowym momentem w karierze zespołu.




Fakt 5:
W 2005 roku zorganizowano specjalny koncert "Gratulacje: 50 lat Konkursu Piosenki Eurowizji", mający wyłonić najlepszy konkursowy utwór w historii imprezy. Głosowanie na czternaście wyłonionych przez internautów i Grupę Referencyjną EBU piosenek przeprowadzono zgodnie z tradycyjnymi zasadami Eurowizji (tym razem każde państwo mogło oddawać głos na swojego reprezentanta). Najlepszym utworem konkursowym bezkonkurencyjnie okazało się właśnie Waterloo ABBY.

Fakt 6:
Między ABBĄ a Månsem Szwecja odniosła zwycięstwo jeszcze czterokrotnie. Najpierw zespół Herreys wyśpiewał zwycięskie Diggi-loo diggi-ley w 1984. Zobaczcie te stroje, tę choreografię! ;)



Na kolejną wygraną Szwecja poczekała siedem lat, aż na scenie Konkursu Eurowizji stanęła Carola z utworem Fångad av en stormvind.



Kolejna piosenka, która przyniosła Szwecji wygraną, to tym razem utwór po angielsku Take me to your heaven w wykonaniu długonogiej blondynki Chartlotte Nilsson. Nie wiem jak Wam, ale mnie kojarzy się z rytmami spod znaku ABBY.




Kolejny eurowizyjny triumf Szwecji to Euphoria Loreen z 2012 roku. Utwór dostał najwięcej "dwunastek" - aż od osiemnastu krajów - w historii konkursu!





Fakt 7:
Dzięki swoim zwycięstwom w Eurowizji Szwecja mogła być gospodarzem konkursu 5 razy: dwukrotnie w Sztokholmie, dwa razy także w Malmö i raz w Göteborgu. Decyzja o tym, gdzie odbędą się finały konkursu w 2016 roku zapadnie latem. 

Co ciekawe, Szwecja to jedyny kraj, który był gospodarzem Eurowizji w pięciu różnych dekadach!

Fakt 8: 
Żeby nie było zbyt pięknie: szwedzkie występy w Eurowizji to nie tylko same sukcesy. Reprezentanci Szwecji dwa razy znaleźli się na ostatnim miejscu, w tym raz z wynikiem 0 punktów.

Utworem, który nie zdobył punktów w głosowaniu była (moim zdaniem przeurocza) ballada En gång i Stockholm Monici Zetterlund z 1963 roku.




Głosującym nie przypadł też do gustu utwór Beatles zespołu Forbes. W głosowaniu jury przyznało tylko dwa punkty.





Fakt 9: 
Reprezentaci Szwecji w Konkursie Piosenki Eurowizji wybierani są w ramach corocznego konkursu muzycznego Melodifestivalen (dosł. Festiwal Melodii). Konkurs nazywany jest przez Szwedów pieszczotliwie 'Mello' lub mniej uroczo 'Schlagerfestivalen' - z racji charakteru utworów. Melodifestivalen cieszy się wielką popularnością wśród widzów - tegoroczna edycja zgromadziła przed telewizorami ponad 3 miliony Szwedów.


Fakt 10, czyli czy wiedzieliście, że...
Szwecja na Eurowizji to nie tylko szwedzcy wykonawcy, reprezentujący swój kraj w konkursie. W regulaminie konkursu nie ma żadnych zastrzeżeń, kto może być autorem piosenki. Bardzo często zdarza się więc, że piosenki dla reprezentantów innych krajów są pisane przez... Szwedów. I tak dla przykładu w 2012 Szwedzi przyczynili się do napisania piosenek dla Włoch, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Malty, Grecji, Cypru, Norwegii, Azerbejdżanu i Hiszpanii. Jeśli pamiętacie jeszcze tegoroczny konkurs - Szwedzi "przyłożyli rękę" do siedmiu utworów: dla Holandii, Rosji, Macedonii, Hiszpanii, Mołdawii, Azerbejdżanu i Gruzji.


Źródła:


Follow on Bloglovin

10 komentarzy:

  1. chyba nigdy nie obejrzałam całego koncertu Eurowizji, ale na tyle, na ile rzucam na niego okiem, to powinien tam być postawiony warunek by każdy śpiewał w ojczystym języku.obecnie mam wrażenie, że wszystkie utwory są do siebie podobne i nie sposób odróżnić poszczególnych krajów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis! Warto wspomnieć takze ze od czasu kiedy wprowadzono półfinały Szwecja nie awansowała tylko raz, choć piosenka Anny Bergendahl wcale nie była taka zła ;) Mam nadzieje że ESC 2016 odbędzie sie jednak w Sztokholmie, a wtedy pewnie sie skusze na wizytę! ;) no ale najpierw Mello ktore ogladam od kilku lat. Mój kolega do dzis nie moze tego przeżyć dlaczego rok temu nie wygrała Ace Wilder ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tegorocznego zwycięzcę najbardziej pamiętam z prowadzenia programu Allsång på Skansen w 2013 roku, który cieszy się ogromną popularnością w Szwecji. Fenomen, którego nie jestem w stanie pojąć. Szwecja była jednym z faworytów konkursu, także wynik nie jest bardzo zaskakujący. Bardzo było mi szkoda, że Finlandia nie weszła do półfinału.

    OdpowiedzUsuń
  4. I wszystkie stacje radiowe w kraju wałkują potem piosenkę w kółko przez kilka miesięcy :D Chyba dlatego tak nie trawię "Euphoria"... Mam nadzieję, że "Heroes" aż tak mi się nie osłuchają, bo nawet zaczynają mi wpadać w ucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba tylko piosenka Monici Zetterlund ze wszystkich powyżej nadaje się do słuchania. Pewnie dlatego nie zdobyła żadnych głosów. Mało co tak bardzo mi nie leży, jak rytmy z Eurowizji.

    OdpowiedzUsuń
  6. pokochałam Szwecję właśnie przez Eurowizję, która jest moją fascynacją! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesujący wpis. Zwłaszcza, że samą Eurowizją rzadko się interesuję. Ale fajnie, że czegoś się dowiedziałem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o piosenkę, to melodia została pożyczona od Davida Guetty, tak dla sprostowania. Do do piosenki, która wygrała szału nie robi bo Mans Zelmerow swego czasu (jakoś tak w 2007-2008 roku) miał lepsze piosenki. Jednak jak dla mnie to zwycięstwo było dużo bardziej zasłużone, niż w 2012 roku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zlote buty i choreografia a la Michael Jackson wymiataja!!!! Swietny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoje wpisy!

    Zapraszam do mnie:

    http://szwecjaikeareniferyijezyk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń