08 czerwca 2014

Skandynawia Do Poznania (zdjęcia)

Dziś post w nietypowy dzień i o nietypowej porze, ale nie mogłam się doczekać, żeby na świeżo przekazać Wam relację z rodzinnego pikniku Skandynawia Do Poznania. Tym bardziej, że jest to pierwsze wydarzenie, które Szwecjoblog radośnie objął patronatem medialnym.



Na tych, którzy przyszli nad Jezioro Maltańskie czekało mnóstwo atrakcji:

książkobus wydawnictwa Media Rodzina,
zajęcia z języków norweskiego i duńskiego w przyjemnej, piknikowej atmosferze, prowadzone przez lektorów Wyższej Szkoły Języków Obcych,
degustacja tranu Möller's o różnych smakach: naturalnym, cytrynowym i owocowym,
zagadki o recyklingu od Ekostacji Stena,
książki w dobrej cenie od Księgarni Między Słowami (a także Findus!),
czytanie książek o Mamie Mu i Albercie Albertsonie na stoisku Zakamarków,
skandynawskie kryminały (i nie tylko) z wydawnictwa Czarna Owca,
bardzo skandynawskie kolorowanki przy stoisku z biżuterią Buziak Style,
plecenie wianków w namiocie Pracowni Florystycznej Gretaflowers (jak widać - nam się bardzo podobało!),
mnóstwo tematycznych konkursów na scenie,


Powodów do uśmiechu nie brakowało.
 

Dużo czasu spędziłam też przy obozie Wikingów - wiadomo, za zbroją jak i za mundurem - panny sznurem. Można było posłuchać ciekawostek o wikińskiej zbroi, ubiorze, biżuterii, a także przyjrzeć się pokazom musztry, walk wojów i pojedynków.


W obozie rozbili się Wikingowie i duzi, i ci mali.



 



Honorowi Wikingowie nie bali się zmierzyć się z dziećmi...
...czy pokazać w wersji trochę bardziej 'w cywilu". W tle: warsztaty nordic walking.
Instruktorzy ze szkoły tańca Mundo Bailando od razu poderwali z miejsca publiczność.



Dopisała pogoda (bezchmurne niebo i mnóstwo słońca), dopisali organizatorzy i partnerzy, dopisali też goście pikniku, którzy radośnie angażowali się w konkursy, zabawy i zwiedzali poszczególne stoiska. Oj, ja chętnie zaprosiłabym Skandynawię do Poznania ponownie! 

Źródła:
wszystkie zdjęcia z własnego archiwum

Follow on Bloglovin

10 komentarzy:

  1. Drogi Szwecjoblogu! Dwa pytania: co było do żarcia i czy Wikingowie nie mieli ciuchów w wersji light na upały? :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, dawniej u Wikingów lała się krew, dziś lał się po twarzach pot... Ale było warto! A w kwestii żarcia :D zdrowe przekąski z pieczywem Schulstad i Łososiem!

      Usuń
  2. Było bezgranicznie super! Bardzo cieszy fakt, że pogoda dopisała, a moc atrakcji i super atmosfera skumulowały się w przyjemny dzień na świeżym powietrzu ;) grupa Wikingów i pokazy walk najbardziej zapadły mi w pamięć. Nie mogę się doczekać, co będzie w przyszłym roku!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fantastyczna impreza,dużo naprawdę świetnych pomysłów! Natalio, uchyl rąbka tajemnicy, kto był organizatorem tej zabawy? Zazdroszczę, że patronujesz medialnie temu wydarzeniu :)

    Pozdrawiam i gratuluję!
    alessandra
    http://studia-parla-ama.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie żadna tajemnica :) Wydarzenie jest autorskim projektem agencji komunikacji marketingowej 4 way communication.

      Usuń
  4. Fajne wydarzenie! I zdjęcia fajne! A wikingowie po sukcesie serialu musieli cieszyć się dużym powodzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o super! ja jak zwykle nie wiedziałam, a chętnie bym przyszła na takie wydarzenie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna akcja! szkoda, że tak niewiele jest takich eventów :) chętnie zobaczyłabym jak to wyglądało w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i można? Można :D
    Świetny event!
    I damy i huzary i plotły wianki i Wikingowie. Szwecja w realu do zakochania :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna impreza szkoda że mnie tam nie było :-)

    OdpowiedzUsuń